niedziela, 30 sierpnia 2015

Daj mi kawałek!

  Połowa tabliczki czekolady może wywołać śmiertelne skutki u Twojego pupila. Dlaczego? Teobromina... Czekolada i kakao zawierają ją w swoim składzie. Człowiek i pupil mają zupełnie odmienny metabolizm, w związku z czym zjedzenie dużej ilości czekolady przez człowieka może się skończyć co najwyżej bólem brzucha i zbędnymi kilogramami. U psów niestety sytuacja ta wygląda trochę poważniej. Teobromina jest wchłaniana bardzo wolno, a następnie przetwarzana przez wątrobę w toksyczne związki, które wpływają bardzo szkodliwie na układ pokarmowy, mózg i serce. Tą ambrozją mogą  się zatruć również inne zwierzęta takie jak koty, konie, papugi. Dawki śmiertelne teobrominy wynoszą 90-250 mg/kg masy ciała. W jednej czekoladzie mlecznej ważącej 100 g znajduje się 150-220 mg teobrominy, natomiast gorzka czekolada zawiera aż 450-1600 mg. Najczęściej do zatruć dochodzi bez wiedzy właściciela... Nasze psiaki bez problemu poradzą sobie z napoczętymi wcześniej czekoladkami, które z reguły są umieszczone w łatwo dostępnym miejscu. Dlatego nie próbujmy ulec naszym pupilom. Nawet mała ilość może zaszkodzić. Jeżeli wasz pies: wymiotuje, i wymioty są podbarwione krwią, ślini się, dusi, oddaje mocz w domu, ma biegunkę, konwulsje, bądź sztywnienie mięśni, jak najszybciej poinformuj lek. weterynarii. Objawy pojawiają się w ciągu 24 h. No cóż poradzić pies wie co dobre :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz